Dzień Dziecka integrujący uczniów

3 czerwca w naszej szkole obchodziliśmy święto wszystkich uczennic i uczniów uczęszczających do naszej placówki. Dzieci najpierw wzięły udział w przedstawieniu, prezentowanym przez nauczycieli, uczniów i rodziców naszych wychowanków, „W poszukiwaniu Kopciuszka”.

Następnie, klasy pierwsze, czwarta b i piąta b oraz uczniowie z oddziałów przygotowawczych, w których uczą się dzieci z Ukrainy, udali się na boisko szkolne. Impreza ta miała na celu zintegrowanie i lepsze poznanie się Polaków i Ukraińców, uczących się w szkole.

Uczniowie wzięli udział w zabawach ruchowych i grach, typowych i popularnych dla najmłodszych w Polsce i Ukrainie. I tak, niektóre z zabaw i konkurencji sportowych, w których uczestniczyły dzieci, były znane zarówno Polakom, jak i Ukraińcom, inne okazały się charakterystyczne tylko dla wybranej nacji. Nie przeszkodziło to jednakże w zapoznaniu się              z nowymi formami rozrywki dzięki temu, że były one na bieżąco tłumaczone w dwóch językach. Wspólne zajęcia wzbogacone zostały także o elementy taneczne, m.in. Polkę Tritsch – Tratsch        w wykonaniu wychowanków świetlicy, a także znane wszystkim tańce w rytmie disco.

Dodatkową atrakcją, która towarzyszyła dzieciom były stanowiska artystyczne, gdzie każdy mógł oddać się pasji malowania farbami na folii, bądź rysowania kolorowymi kredami.

Na wcześniejszą prośbę prowadzących, niemalże każdy uczestnik imprezy, posiadał             w swoim stroju elementy barw narodowych Polski i Ukrainy. Wstążki, kotyliony, czapeczki, flagi          i inne akcenty narodowe, sprzyjały budowaniu przyjaznej, pełnej empatii i zrozumienia atmosfery.

Uczennice i uczniowie bardzo chętnie, z radością, pasją i zaangażowaniem włączali się         w poszczególne zabawy, tańce i konkurencje sportowe. Widok szczęśliwych, uśmiechniętych dzieci umocnił uczestników w przekonaniu o słuszności i zasadności przeprowadzenia tego przedsięwzięcia. Po raz kolejny okazało się, że dziecięcy świat jest bardziej prostolinijny i nie potrzebuje niuansów ze świata dorosłych. Bariery językowe, kulturowe, czy mentalne nie miały tutaj żadnego przełożenia na rzeczywistość, po prostu nie istniały. O dobrym, pozytywnym odbiorze uroczystości świadczyły śmiech, radość na twarzach i słowa podziękowań ze strony jej uczestników.

GALERIA